Last Year - recenzja

Witajcie, moi kochani! Zamierzam zrecenzować dzisiaj grę, o której było głośno jakiś czas temu. Mowa tutaj oczywiście o Last Year.

Opis

Gra ta jest asymetrycznym survival horrorem, takim jak na przykład Dead by Daylight. Sześciu graczy wciela się tu w piątkę stereotypowych nastolatków oraz w jednego z trzech morderców. Celem uczniów jest oczywiście opuszczenie mapy w jednym kawałku, a zabójca ma... no cóż, zabić ich. Warto zaznaczyć, że nie tylko killer widzi tutaj z pierwszej osoby, ale wszyscy gracze. Gra została stworzona przez Elastic Games, studio które zadebiutowało tą produkcją. The Last Year zostało stworzone na silniku graficznym Unreal Engine 4 
Grafika

Nie jest ona szczególnie ładna, ale nie można nazwać jej brzydką. Zastosowano tutaj dosyć plastyczną, przyjemną dla oka i nie zbyt skomplikowaną animację. Różnorakie animacje ataków zabójców zostały wykonane naprawdę porządnie i starannie, choć ataki survów już tak dobre nie są. Do tego tematu wrócimy później. Muszę zaznaczyć, że niektóre elementy map nie wyglądają za fajnie; odstają w dziwny sposób lub po prostu zostały niechlujnie zaprojektowane i stworzone. Postacie zostały za to stworzone bardzo dobrze, chociaż ich projekty są dosyć proste.
Rozgrywka

Uczniowie mają za zadanie opuścić mapę, a doprowadzają do tego wykonując kolejne zadania na niej. Zabójca ma zabić survów, o czym wspominałem wcześniej. W Last Year nie ma haków, dlatego mechanika uśmiercania działa tutaj inaczej niż w Dead by Daylight. Jeżeli nikt mu nie przeszkodzi, gracz za sterami zabójcy może wykończyć innego zaraz po powaleniu go. Innym sposobem są unikalne miejsca, z których dany killer może natychmiastowo zabić swoją ofiarę np. okno na dachu. Niestety, było by za łatwo dla morderców, więc uśmierceni ocalali po jakimś czasie wracają do świata żywych. Poza tym, mogą oni tworzyć różnoraki sprzęt, w tym bronie, którymi mogą atakować wroga. Każda klasa, których jest pięć, ma swój własny arsenał, który rozbudowuje dzięki zbieranemu po mapce złomowi. Mordercy posiadają za to Tryb Predatora, który pozwala im na stanie się nie widzialnymi, oraz są w stanie rozkładać pułapki unieruchamiające ofiarę.
Optymalizacja

Gra, mimo całkiem dobrej grafiki, nie powinna lagować, o ile ma się dosyć mocny sprzęt. Nawet na komputerach średniego tieru nie powinno być zbyt wielkich problemów, ale na słabych grać nie polecam.
Moja opinia

Gra jest naprawdę kreatywnie zaprojektowana oraz wygląda ładnie. Niestety, jest tutaj mało map oraz śmieszna wręcz ilość postaci. O ile piątkę uczniów jestem w stanie przeboleć, to tylko trzech zabójców jest smutnym śmiechem na sali. Ostatnia aktualizacja wyszła gdzieś tak w marcu, ale mam nadzieję,ze gra nie została porzucona, bo zapowiadała się na poważnego konkurenta Dead by Daylight.