Zapewne nie raz zdarzyło ci się zarwać tak zwaną "nockę" na graniu w ulubione gry, samemu, czy też z przyjaciółmi. Zastanawiałeś się kiedyś, jaki ma to na ciebie wpływ? Czy granie w nocy jest lepsze? Czy jesteśmy wtedy bardziej skupieni? Na te pytania znajdziesz tutaj odpowiedź.
Na początku zadajmy sobie pytanie... Dlaczego w ogóle gramy w nocy?
Pytanie na pierwszy rzut oka dość kłopotliwe, natomiast odpowiedź jest banalnie prosta, - czas. W porach dziennych każdy z nas zabiegany jest pracą, szkołą, jedzeniem czy innymi, podstawowymi czynnościami życiowymi, dlatego właśnie czas na grę poświęcamy przed snem.
Dobrze, ale jaki ma to na nas wpływ?
Grupa badaczy na Uniwersytecie Flinders dowiodła, że granie tuż przed snem ma na nas niekorzystny wpływ. Gracze potrzebują średnio 30 minut więcej na samo zaśnięcie oraz tracą ponad 25 minut ze snu, ale również ci co chodzili spać o regularnych godzinach doznawali skutki oboczne, - budzili się w środku nocy.
Jak temu zapobiec?
By zażegnać problemy z snem, które często możemy odczuwać poprzez spędzone noce w grze, musimy zacząć lepiej gospodarować czasem, i minimum 30 minut przed pójściem spać zakończyć naszą grę. Co to da? Spowoduje to, że nasz umysł będzie mógł całkowicie się uspokoić, da naszemu ciału dodatkowy czas na produkcję niezbędnej nam melatoniny oraz przerwę od niebieskiego światła padającego na nas podczas grania, które również ma zły wpływ na naszą senność.
Wciąż nasuwa się to pytanie, dlaczego wciąż tyle ludzi gra w nocy? Jesteśmy wtedy lepsi?
To pytanie nie może mieć jednej odpowiedzi. Z jednej strony tak, ponieważ w nocy ciężko jest być czymś rozproszonym. W tym czasie nie dostajemy telefonów, nikt nie chodzi po domu, zazwyczaj każdy śpi i mamy święty spokój, więc w stu procentach możemy oddać się rozgrywce. Nie zapomnijmy także o kwestii wieku graczy dostępnych o późnych porach. Ciężko jest znaleźć trolli bądź totalnych zielonków w grze. Z kolei natomiast, w nocy jesteśmy zmęczeni, zestresowani dniem następnym i ciężko jest nam myśleć prawidłowo. Widzieliście kiedyś nocnego gracza bez paczki czipsów oraz zgrzewki energetyków? Wspomagają one zapobiec nam ten problem, ale niestety przybieramy wtedy znacząco na wadze.
Gdy wiemy to wszystko, powinniśmy przestać grać w nocy czy też nie? Odpowiedź każdy powinien wyrobić sobie sam. Moim zdaniem, nie. Granie w nocy jest zupełnie innym doświadczeniem oraz przeżyciem, przykładowo w horrorach czy grach typu sandboxów multiplayer, gdzie mamy okazję zgarnąć lepszy ekwipunek podczas nieobecności większego procenta graczy. Wciąż natomiast trzeba znać umiar i organizować "nocki" od czasu do czasu, by nie odczuć złych tego skutków.
autor: Rudziek
przydatny artykuł.
Ciekawe alwarto przeczytać
kox artykul nawet
fajny artykul tylko zkoda ze byl podobny na ten temat
ciekawy artykuł, bardzo przydatny
uuu spoko artykuł nawet
spoko artykuł
bardzo ciekawy artykul czekalam na taki ale jak ja bym napisala taki to by mi odrzucili jak zawsze.
ale ofolem twoj artykul jest bardzo ciekawy i fajny.
Polecam czytać.
fajny artykuł i to chyba właśnie o mnie