Każda osoba, która jest już dorosła lub prawie dorsosła, pamięta czasy w których nie było w domu komputerów, a żeby w coś zagrać musieliśmy isć do jakiejś kawiarenki lub na świetlicę.
cKiedy ja byłem mały, całymi dniami graliśmy na komputerach w świetlicy w DSJ 2.1. Każdy z nas czekał na swoją kolejkę bardzo długi czas, bo w kolejce było najczęściej po piętnaście do dwudziestu osób, więc zanim jeden doczekał się swojego skoku, często szedł do domu lub po prostu na dwór.
W dzisiejszych czasach, nikt nie wyobraża sobie stać w kolejce do komputera, a tym bardziej używać go w miejscu publicznym. Dawniej było to normalne.
W późniejszych latach popularna była też FIFA lub Pro Evolution Soccer, w którą wiele osób grało na prywatnych komputerach, grając oczywiście przeciwko komputerowi, lub przeciwko koledze, który siedział obok. Nie było żadnych lig sezonów, ani Fifa Ultimate Team.
Popularne stały się też konsole takie jak Playstation 2 czy Playstation Portable. Do dziś pamiętam, jak mój kolega dostał Playstation Portable i całymi dniami siedzieliśmy na schodach i graliśmy Tekkena. Była to wtedy najnowsza konsola i każdy o niej marzył.
Teraz nikt nie wyobraża sobie rynku gier, bez gier online. Kiedyś było niewiele gier online. Jedną z nielicznych był Metin 2, w którą grali kiedyś prawie wszyscy moi koledzy.
Żeby zagrać w Metina, trzeba było mieć stałe połączenie z internetem, przez co wiele osób nie mogło sobie pozwolić na gre, a jedynie mogli spróbować zagrać u kolegi, który miał internet.
Podsumowując - kiedyś ludzie nie mieli wielikego wyboru w co będą grać, a dostęp był dużo bardziej ograniczony niż teraz, a i tak potrafili czerpać radość z tak słabych wtedy gier.
Pamiętam stare, dobre pegasusy :')
spoko jest
spoko
świetne
Fajny artykul