Drugi dzień IEM-a Katowice 2017 jest równie zaskakujący jak pierwszy. Z turniejem żegnają się SK Gaming, Cloud9 i Virtus.pro.
Stało się to, czego nikt z nas nie mógłby przewidzieć. Nasi rodacy z Virtus.pro odpadają na etapie fazy grupowej. Do Polaków dołączają SK Gaming i Cloud9.
SK Gaming było od początku negatywnie zaskakiwało swoich fanów. Już w pierwszym meczu ponieśli klęskę przeciwko amerykańskiemu Cloud9 (9:16), co było niesamowicie niespodziewane, bo brazylijska drużyna na ostatnich dwóch turniejach była w najlepszej czwórce, a słabo grające C9 nie dostało się na majora. W kolejnych meczach ulegali Natus Vincere (9:16; mapa Overpass) i Virtus.pro (14:16; mapa Inferno). Zwyciężyli z debiutujacym na IEM-e Heroic (5:15 mapa Mirage) i North (8:16; mapa Cobblestone). Skończyli rozgrywki z dwoma wygranymi i trzema przegranymi.
Virtus.pro zostawiam na koniec, więc skupmy się teraz na Cloud9. Amerykanie nie byli faworytami grupy i z początku byli skazywani na porażkę, odpadnięcie na etapie fazy grupowej. Co prawda, nie zamknęli ust sceptykom, ale potrafili zaskoczyć rywali. Tak było właśnie z SK Gaming. Również wygrali dwa mecze - przeciwko SK (16:9; mapa Nuke) i Heroic (16:7; mapa Cobblestone). Przegrali z Virtus.pro (4:16; mapa Mirage), North (12:16; mapa Cobblestone) i Natus Vincere (6:16; mapa Mirage).
No i tak... Virtus.pro. Niestety, odpadli z turnieju po przegranej z debiutantem, który okazał się czarnym koniem grupy śmierci - Heroic (14:16; mapa Nuke). Wszystko wskazywało na to, że awansują. Po pokonaniu SK (16:14; mapa Inferno), można było uznać, że pokonanie Heroic to tylko formalność. Niestety, tak się nie stało, mimo "comebacka" z rezultatu 10:15. Powrót "Virtusów" trwał 4 rundy, a później Heroic zdobyło rundę meczową i, tym samym, zakończyło udział VP w IEM-ie Katowice 2017. Polacy przegrali również z Natus Vincere (9:16; mapa Train), North (13:16; mapa Cobblestone). Oprócz SK, "Virtusom" uległo również Cloud9.
No cóż... To właśnie VP, SK i NaVi były przymierzane do wyjścia z grupy B, grupy śmierci... Jednakże, stała się niespodzianka. Oprócz NaVi, awansowało North (drużyna światowej czołówki, ale mniej doświadczona i gorsza od VP i SK) oraz "underdog", bo tak musimy nazwać tę drużynę, duńskie Heroic. Warto nadmienić, że Duńczycy mają swoje trzy drużyny w fazie pucharowej.
Rodakom współczujemy i miejmy nadzieję, że przy następnej okazji będą lepiej dysponowani. Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce. #go_go_vp
Autor: Pacek39