Czołem!
Dzisiaj przedstawię wam grę Bomb Royale, która będzie miała premierę w ten czwartek, czyli 13 grudnia 2018 roku. Obecnie możemy ją uzyskać we wczesnym dostępie. Uwaga! Przepraszam za brak grafik w tekście. Gamehag odrzuca każdą, którą próbuję dodać. Mam nadzieję, że nie będzie wam to bardzo przeszkadzać. Zapraszam do czytania.
Pewnie większość z was, zwłaszcza nieco starszych osób, pamięta tak starą grę jaką jest Bomberman. Była ona pewnego rodzaju hitem kilka lat temu, zresztą na tyle że powstało mnóstwo jej podróbek. Wszystkie polegają jednak praktycznie na tym samym, mają tylko różnice w wyglądzie. Omówmy, jak wygląda to na przykładzie gry Bomb Royale, wydanej przez studio Timberwolf Studios.
Gracz staje do walki z jednym, trzema lub większą liczbą użytkowników. Zostają oni uwięzieni na mapie, otoczeni przez bloki, które muszą zniszczyć. A mogą zrobić to za pomocą tylko jednej broni - dynamitu, którego każdy ma nieograniczoną ilość. Trzeba unikać fali uderzeniowej zarówno ze swoich ładunków jak i wrogich, a przy okazji zadbać o to, aby wykończyć wszystkich wrogów. Można ulepszyć statystyki bomb, zbierając rozmieszczone na mapie dopalacze. Mogą one sprawić, że:
- Zwiększy się zasięg dynamitu. Przez to że sięgnie on dalej, łatwiej będzie zranić nim przeciwnika;
- Zwiększa prędkość ruchu naszej postaci. Przydaje się to przy unikaniu ataków jak i pozwala na bardziej agresywną rozgrywkę;
- Zostanie nam dodane więcej punktów życia, dzięki czemu przeżyjemy dłużej, nie zginiemy również od jednego uderzenia;
- Zezwolą na położenie kilku ładunków w tym samym momencie. Zwykle po położeniu jednego trzeba czekać aż się on zdetonuje, aby użyć kolejnego.
Na początku wszyscy dostają trzy postacie za darmo: Mocha, Dariusa i Gusa. Spokojnie, nie musicie martwić się o mikropłatności. Kolejne każda osoba będzie mogła zakupić za monety zarobione za każde zabójstwo i wygrany mecz. Na dodatek twórcy zapowiedzieli dodanie kolejnych charakterów za jakiś czas. Kolekcjonowanie ich wszystkich będzie wielką frajdą.
Grafika wygląda bardzo sympatycznie. Większość bloków przypomina w pewien sposób te dostępne w Minecrafcie, a postacie przywodzą mi na myśl te z Little Big Planet. Animacje wyglądają świetnie - są one w uroczym, kreskówkowym stylu.
Podsumowanie: Możemy spodziewać się godnego następcy Bombermana. Prawdopodobnie zakupię tę grę; po premierze zwykle są one w obniżonej cenie. Wprawdzie boję się masy błędów i innych problemów, ale uważam, że każdej grze powinno dać się szansę, a takiej z jakże popularnego teraz trybu Battle Royale tym bardziej.
A wy co sądzicie o grze Bomb Royale? Zakupicie ją, czy raczej nie?
Autor: Wezuwiusz
Fajny artykół
fajne
:)