O Bioshock słyszał chyba każdy, jakiś czas temu wszyscy zachwycali się Bioshock Infinite, ale czy znacie początki tej kultowej serii? Przyjżyjmy się pierwszej odsłonie tego cyklu i zobaczmy jak to się wszystko zaczeło.
Pamiętam gdy poraz pierwszy w niego zagrałem, gra od razu potrwfi stworzytć mistrzowski klimat najpierw samolot którym lecimy rozbija się, a potem z braku lepszych opcij dostajemy się do latarnij morskiej, która pełni rolę przejścia pomiędzy naszym światem, a podwadną utopią. Od razu jesteśmy wrzuceni w wir wydarzeń. Majestatyczna przemowa Andrew Rayan'a która zmusza do myślenia, a potem naszym oczom ukazuje się nazsa ''ziemia objecana'' Rapture.
Mjejsce gdzie nie ma bogów anie królów, mjejsce gdzie artusta nie musi się mać cencury, mjejsce gdzie lekarz nie musi mieć żadnych skrópółów. W tle rozbżmiewa jeden z najlepszych soundtrack'ów w historii gier.Szybko jedank jesteśmy uświadomieni że nasz pobyt nie będzie sielanką kiedy to tajemniczy Alas zaczyna nam tłumaczyć co stało się z tym miejscem.
O fabule już dosyć bo chcę abyście poznali ją sami i nie chce spoilerować się co dzieje się dalej a dzieję się naprawdę wiele.
Teraz coś niecoś o rozgrywce która nie ustępuję fabule, posiadamy dwa typy oręża broń palną i plazmidy(coś co w RPG nazywałoby się zaklęciami), nie będzie nam jednak dane się nimi nacieszyć bo ciągle brakuje nam amunicij i odpowiednich toników które pozwalają nam używać naszych mocy. Jesteśmy w ten sposób zmuszani do eksploracij przeczesójąć rozsypujące się miasto. Kiedy jednak nasz arsenał nie świeci pustkami możemy robić kombinaciję ataków jakich nie powstydziłaby się niejedna bijatyka. Podpalić plamę oleju? Porazić prądem przeciwników stojących w wodzie? Zamrozić i roztrzaskać na kawałki? Schakować wierzyczkę aby walczyła za nas? Podpalić przeciwników i patrzeć jak giną w agonij? Możliwości jest wiele i każda jest sadysfakcjonująca.
Ale jest wybór który nie sprawi nam przyjemności, wybór moralny jeden z najtródniejszych jakie musiałem podjąć. Niedługo po wspaniałym wprowadzeniu poznajemy Little Sisters (małe dziewczynki) które mają swoich strażników o których niepowiem za wiele. Kiedy się z nimi uporamy staniemy przed tródną decyzją czy zabić dziecka i zyskać ogromną ilość punktów rozwoju czy oczszędzić i obejść się smakiem otrzymująć tylko połowę.Te wybory będą miały wpłym na zakończenie więc lepiej dobrze się zastanowić.
Podsumowywując Bioshock to świetna gra przepełniona klimatem gęstym jak mgła na torfowiskach, pełen zwrotów akcij i nieliniowych rozwiązań które wart jest swojej ceny i każdemu go polecam.
Mjejsce gdzie nie ma bogów anie królów, mjejsce gdzie artusta nie musi się mać cencury, mjejsce gdzie lekarz nie musi mieć żadnych skrópółów. W tle rozbżmiewa jeden z najlepszych soundtrack'ów w historii gier.Szybko jedank jesteśmy uświadomieni że nasz pobyt nie będzie sielanką kiedy to tajemniczy Alas zaczyna nam tłumaczyć co stało się z tym miejscem.
O fabule już dosyć bo chcę abyście poznali ją sami i nie chce spoilerować się co dzieje się dalej a dzieję się naprawdę wiele.
Teraz coś niecoś o rozgrywce która nie ustępuję fabule, posiadamy dwa typy oręża broń palną i plazmidy(coś co w RPG nazywałoby się zaklęciami), nie będzie nam jednak dane się nimi nacieszyć bo ciągle brakuje nam amunicij i odpowiednich toników które pozwalają nam używać naszych mocy. Jesteśmy w ten sposób zmuszani do eksploracij przeczesójąć rozsypujące się miasto. Kiedy jednak nasz arsenał nie świeci pustkami możemy robić kombinaciję ataków jakich nie powstydziłaby się niejedna bijatyka. Podpalić plamę oleju? Porazić prądem przeciwników stojących w wodzie? Zamrozić i roztrzaskać na kawałki? Schakować wierzyczkę aby walczyła za nas? Podpalić przeciwników i patrzeć jak giną w agonij? Możliwości jest wiele i każda jest sadysfakcjonująca.
Ale jest wybór który nie sprawi nam przyjemności, wybór moralny jeden z najtródniejszych jakie musiałem podjąć. Niedługo po wspaniałym wprowadzeniu poznajemy Little Sisters (małe dziewczynki) które mają swoich strażników o których niepowiem za wiele. Kiedy się z nimi uporamy staniemy przed tródną decyzją czy zabić dziecka i zyskać ogromną ilość punktów rozwoju czy oczszędzić i obejść się smakiem otrzymująć tylko połowę.Te wybory będą miały wpłym na zakończenie więc lepiej dobrze się zastanowić.
Podsumowywując Bioshock to świetna gra przepełniona klimatem gęstym jak mgła na torfowiskach, pełen zwrotów akcij i nieliniowych rozwiązań które wart jest swojej ceny i każdemu go polecam.
chyba wymienie sobie pkt na ta gierke :D
gra bardzo zfajna fabula polecam
Mjejsce gdzie nie ma bogów anie królów, mjejsce gdzie artusta nie musi się mać cencury, mjejsce gdzie lekarz nie musi mieć żadnych skrópółów. W tle rozbżmiewa jeden z najlepszych soundtrack'ów w historii gier.Szybko jedank jesteśmy uświadomieni że nasz pobyt nie będzie sielanką kiedy to tajemniczy Alas zaczyna nam tłumaczyć co stało się z tym miejscem.
O fabule już dosyć bo chcę abyście poznali ją sami i nie chce spoilerować się co dzieje się dalej a dzieję się naprawdę wiele.
Teraz coś niecoś o rozgrywce która nie ustępuję fabule, posiadamy dwa typy oręża broń palną i plazmidy(coś co w RPG nazywałoby się zaklęciami), nie będzie nam jednak dane się nimi nacieszyć bo ciągle brakuje nam amunicij i odpowiednich toników które pozwalają nam używać naszych mocy. Jesteśmy w ten sposób zmuszani do eksploracij przeczesójąć rozsypujące się miasto. Kiedy jednak nasz arsenał nie świeci pustkami możemy robić kombinaciję ataków jakich nie powstydziłaby się ni
Dobry opis.
dobry artykuł
Dobry opis dzięki któremu możemy się dowiedzieć o grze
Myslę, że warto spróbować każdej gry i stweirdzić czy przypadła nam do gustu.
no i prawilnie
Dobry opis gry sama w sobie jest troche nudna ale i tak myśle warta zagrania. osobiście grałem troszeczke i gorąco polecam!
świetne jest