Bee Factory - takiego symulatora się nie spodziewałem!

Poznaj wspaniały świat pszczół, zostaniesz testerem rozbudowania własnego ulu. Tak oryginalnego konceptu od producentów nie widziałem od dawna, jestem zaskoczony - oczywiście pozytywnie. Przyjrzyjmy się tej grze bliżej, zapraszam do przeczytania artykułu. 

Odblokuj mnóstwo zabawnych pszczół!

Zacznę na samym początku od rozgrywki, bo tego trochę jest. Głównym naszym celem jest rozwijanie ulu, na początku posiadamy tylko jedną pszczołę, musimy sterować nią aby dotarła do domu i zostawiła miód, za który otrzymujemy golda. Później ten gotowy w słoikach miodek zostaje przetransportowany do wytwórni i w taki sposób zarabiamy. Dużym plusem dodanym przez twórców jest stopniowe automatyzowanie rozgrywki, więc nie musimy martwić się o późniejszą grę, kiedy zdobędziemy więcej pszczółek i nie będziemy musieli klikać w każdą jedną po kolei aby zostawiła miód. Wszystkie będą lecieć same, a z czasem kiedy nasze ulepszenia będą na wyższym poziomie to przyspieszą swoją produkcję. Taka rozgrywka, jest idealna dla użytkowników, którzy uwielbiają w pewnym sensie klikanki. Zostaniecie tutaj zdani na siebie, ale też będziecie mogli rozwijać swoje gospodarstwo w jak najbardziej odpowiednim dla was tempie.

Zbieraj tony miodu i zostań mistrzem gry.

Fakt, że gra nie posiada żadnych dodatkowych rankingów czy klanów nie jest problemem. Sami możecie w taki sposób rozwijać swój ul, że pozostali gracze będą w tyle, a wam może uda się przejść całą grę. Wtedy wręcz producenci również będą mieli za zadanie bardziej rozbudować aplikację. Jednak, aktualnie sam mogę o tym pomarzyć. Spodziewajcie się wiele różnorodnych stworzeń w tej grze. Na początku mamy praktyczne pszczółki, z czasem będą to wymyślone przez twórców nierealne np. metalowe. Gra da nam bardzo wiele dodatkowych opcji w postaci złotych pszczół, które przelatują czasami przez ekran i jak klikniemy w nie otrzymamy fortunę monet. Rozgrywka nie jest bardzo skomplikowana, jak opisałem w pierwszym akapicie polega ona raczej na ciągłym ulepszaniu i odkrywaniu nowych przez nas pszczół. Natomiast mimo tego, gra potrafi niesamowicie wciągnąć gracza na długie godziny.

Ulepszaj maszyny, przyspieszaj pszczoły

Bee Factory, nie tyle co każe nam klikać w pszczółki żeby śmigały po swój miód w te i we wte. Ale też zaleca nam ulepszanie maszyn produkujących miód, jak wiemy zbyt wielka ilość ulepszenia naszych małych stworków może spowodować zaburzenia w produkcji. Więc musimy starannie zadbać o równomierne uaktualnianie naszej fabryki. Za dodatkowe oglądanie reklam, otrzymamy dwa razy więcej monet co przyspieszy naszą rozgrywkę i będziemy o krok dalej, jak dla mnie super opcja, ponieważ nie wymagane jest ich oglądanie. Jedynym wyjątkiem są nowe odblokowywane pszczoły, gdzie musimy obejrzeć dwie reklamy aby zdobyć je. Myślę, że nie jest to zbyt problematyczne. Bee Factory idealnym symulatorem na rozluźnienie, czy krótkie przerwy.