Batman Arkham Origins-recenzja.

Batman Arkham Origins wydana w 2013 roku przez studio Warner Bros Games. Zaraz po premierze gra otrzymywała bardzo negatywne opinie a to za sprawą bugów które uniemożliwiały ukończenie zabawy. Ale czy gra jest dobra na to pytanie spróbuję dziś znaleźć odpowiedź zapraszam do czytania.

Akcja gry toczy się w czasach kiedy to Arkham jeszcze nie istniało a Batman nie poznał jeszcze swego największego wroga. Tymczasem w Wigilię Bożego Narodzenia kryminalista zwany Czarną maską ogłasza że zapłaci 50 milionów dolarów za głowę Batmana. Nasz bohater rusza na ulicę opustoszałego Gotham City by stawić czoła polujacym na niego złoczyńcą. Ogólnie historia jest ciekawa choć wiadomo czego można się po niej spodziewać. A gre aktorów można podsumować jako świetną. Rozgrywka będzie polegała poruszaniu się po otwartym świecie walczeniu z masą postaci znanych z komiksów o których przeciętny człowiek nie ma pojęcia.Ale mimo iż jest otwarty świat to lepiej by było żeby gra była liniowa dlatego że miasto jest strasznie puste bark w nim większych aktywności nawet ludzi nie ma na ulicach. A poruszanie się po mieście jest strasznie nudne a to przez mozlne powolne szybowanie. Na szczęście walka jest o wiele bardziej udana czuć moc naszego protagonisty a do tego każda walka z łowcą jest inna ponadto sytemem rozwoju postaci jest bardzo rozbudowany co jest kolejnym plusem.

Graficznie nie jest źle animacje postaci są dobrze zrobione choć samo miasto jest średniej jakości. Oczywiście jest problem z bugami ale po kilku łatkach od wydawacy problem zszedł na drugi plan. Fajną sprawą w grze jest tryb multiplayer przypomina on trochę stylem Gears of War biją się dwie ekipy dobra i zła w których pełno jest znanych postaci.

Podsumowanie :

Plusy :

-Dobra oprawa graficzna.

-Wymagająca walka.

-Rozbudowany system rozwoju postaci.

-Ciekawa fabuła.

Minusy :

-Pusty otwarty świat.

-Kilka bugów.

Ocena końcowa 7/10.