Czołem!
Dzisiaj przedstawię wam grę pod tytułem Barrow Hill: The Dark Path. Przypadnie ona do gustu głównie miłośnikom horrorów, rozwiązywania zagadek i historii interaktywnych. Zapraszam do czytania.
Gra Barrow Hill: The Dark Path została wprowadzona na rynek 22 września 2016 roku przez holandzkie studio Iceberg Interactive. Jest ona sequelem gry Barrow Hill: Curse of the Ancient Circle, ale obydwie części funkcjonują niezależnie od siebie, więc nie musicie się martwić, że nie zrozumiecie fabuły. Dlaczego postanowiłem zrecenzować część drugą? Głównie ze względu na jej znacznie lepsze oceny oraz większą dawkę akcji i bogatej historii niż u jej poprzednika. Produkcję możecie nabyć za niecałe 54 złote. Czy jest ona warta swojej ceny? Zaraz się o tym przekonamy.
Dziesięć lat. Dokładnie tyle czasu minęło od tajemniczego zdarzenia w malowniczych wzgórzach Barrow Hill w Kornwalii. Tamtego dnia, w równonoc jesienną, w magiczny sposób życie straciło kilku niewinnych ludzi. Nikt nie wie, co dokładnie wydarzyło się tamtego dnia. Jednak ty masz pewne podejrzenia. Uważasz, że ta sprawa musi mieć coś wspólnego ze starożytnym kamiennym kręgiem, nazywanym Kręgiem Druidów. Został on wybudowany przez pogan kilka tysięcy lat temu. Nie wspominają o nim żadne podania, wszystkie teorie były snute na podstawie jedynie domysłów. Ty jednak postanawiasz zagłębić się w ten temat.
Właśnie w ten dzień, w dekadową rocznicę, wybierasz się na miejsce tragedii. Boisz się, że historia może zatoczyć koło, a ty nie zdołasz zareagować. Zakładasz plecak, parkujesz samochód i wkraczasz na tytułową mroczną ścieżkę, która ma zaprowadzić cię do twojego celu. Na wyprawę wyruszysz z młodą, początkującą didżejką Emmą Harry. Wybrała się z tobą, bo ma podejrzenia, że w całą sprawę uwikłana jest jej przyjaciółka Mia. Dziewczyna od początku wydawała się ekscentryczna, ale od niedawna jej zachowanie zrobiło się jeszcze dziwniejsze, wręcz przerażające. Na dodatek na światło dzienne wychodzi fakt, że jedną z ofiar zdarzenia sprzed dziesięciu lat był jej ukochany brat. Emma uważa, że musi ona mieć coś wspólnego z tą sytuacją. Czy ten trop okaże się właściwy? I czy uda wam się zapobiec kolejnej masakrze? Odpowiedzi na te pytania poznacie po zagraniu w tę grę.
Wielkim jej plusem jest realistyczna i dopracowana w najmniejszych szczegółach grafika. Spodobała mi się fabuła i przymus rozwiązywania zagadek, które uwielbiam. Podsumowując: polecam przetestować tę grę, ale raczej poczekać na porządną przecenę.
A jaka jest wasza opinia na temat gry Barrow Hill: The Dark Path? Koniecznie wyraźcie ją w komentarzach!
Pozdrawiam,
Wezuwiusz.
Artykuł został napisany w całości przeze mnie, nie jest on ani plagiatem, ani spamem.
Spoko
Nice
Świetny artykuł.
Bardzo fajny artykul
Dobry artykuł, nie zauważyłem żadnych błędów, gratuluję!
Spoko naprawdę dzięki
Fajny artykół
spoko
super wygląda
widziałem wczesniej to samo tylko z innej gru