TWD 3, czyli kontynuacja genialnej serii od "Telltale Games", która swoją premierę przewiduję na listopad bieżącego, 2016 roku. Dla fanów 1 i 2 sezonu będzie to zdecydowanie coś niesamowitego. (Uwaga! Artkuł zawiera spoilery dotyczące wcześniejszych sezonów).
Jej akcja toczy się około 4 lata po wydarzeniach, które niesamowicie odmieniły życie młodej Clementine, obecnie już nastolatki. Podczas rozgrywki będziemy mogli sterować zarówno Clem, jak i nowym bohaterem - Javierem, jednak na to kim sterujemy, nie będziemy mieli wpływu. "Będzie to zarazem kontynuacja wcześniejszej historii, jak i wkroczenie w nowe zasady rządzące ówczesnym światem" - mówi Kevin Bruner, dyrektor generalny "Telltale Games". Cała ta seria za każdym razem stawia nas przed niezwykle istotnymi i kluczowymi, decyzjami, przez które ta produkcja jest tak wyjątkowa, oraz które mają wpływ na to, jak potoczą się nasze dalsze losy. Huśtawka emocji towarzyszy nam na każdym kroku, gracz utożsamia się ze swoim bohaterem na tyle silnie, że po jego stracie jego rozgrywka już nie jest taka sama. Jednym z pierwszych bohaterów, którego gracze, m.in ja, obdarzyli szczególnym uczuciem, był Lee, który stał się jej pierwszym, niesamowicie troskliwym i kochającym opiekunem. Oczywiście nasze postępy z poprzednich sezonów będą miały znaczenie w tym najnowszym. To właśnie przez to, tak chętnie kupuje się kolejne odsłony TWD, przez przeszłość, która w niej nie przepada, przez pamięć i emocje związane z wcześniejszą rozgrywką. W pewnym momencie gry, uświadamiamy sobie, że postapokaliptyczny świat jest powoli odsuwany na drugi plan, a na jego miejsce wchodzą relacje między postaciami, nasze decyzje i uczucia.
Dlatego właśnie uważam, że jest to piękna gra, mówiąca o tym jakie skrajne postawy ludzi możemy spotkać, gdy każda minuta jest walką o życie.
Pozdrawiam serdecznie - stawiar
