Juliakkk

Kwiecista wiosna, upalne lato, złota jesień, biała zima – każda z pór roku posiada swoje zalety. Twórcy omawianego dodatku zdecydowali się wykorzystać naturalne zróżnicowanie, czego efektem są Cztery pory roku. Poprzednie dodatki wzbudzały wśród graczy dość skrajne opinie. Wiele osób twierdziło, iż oferowały one funkcjonalności, które ciekawiły jedynie przez krótki czas, po którym traciły one świeżość i przestawały bawić. Z Czterema porami roku powinno być inaczej – oferują one naprawdę duże zmiany. Twórcy udowodnili, że dobry content oferowany graczom obroni się nawet bez dodania dobrej lokalizacji. Każda pora roku rządzi się oczywiście swoimi prawami i wymusza na naszych Simach inne zachowania. Musimy więc zadbać m.in. o odpowiedni ubiór – zbyt wiele warstw odzieży w lecie doprowadzi do przegrzania organizmu. Oczywiście sytuacja wygląda odwrotnie w zimie – wówczas ubranie na przysłowiową cebulkę pozwoli uniknąć zamarznięcia postaci. Największym plusem dodatku są jednak święta, które możemy obchodzić. Choć dodatek oferuje kilka dni, w których możemy celebrować specjalne wydarzenia, to nie ogranicza naszej wyobraźni i pozwala na kreowanie własnych eventów. Choć charakter święta należy wybrać spośród dostępnych propozycji, to mimo wszystko jest to ciekawe urozmaicenie simowego świata. Zwłaszcza, że możemy wybrać czy święto wiąże się z dniem wolnym od pracy! Dodatek oferuje oczywiście również inne bonusy takie jak meble czy ubrania. Wraz z Czterema porami roku otrzymujemy również nowy zawód dla naszych Simów – od momentu instalacji mogą wybrać ścieżkę kariery w ogrodnictwie. Choć dla mnie nie była to zbyt pasjonująca praca, to z pewnością znajdą się osoby, które będą usatysfakcjonowane. Bez wątpienia można stwierdzić, iż, dzięki zróżnicowaniu rozgrywki, Cztery pory roku są jednym z najlepszych dodatków. Pozostaje nam szczerze wierzyć, że kolejne dodatki utrzymają wysoki poziom i dodadzą równie interesujące możliwości spędzania czasu przez nasze simowe rodziny.

Dla mnie dodatki są niepotrzebne, ale bez modow nie wyobrazam sobie gry

Bardzo ciekawy artykul

Ciekawe